FORD WINDSTAR KLUB

Speedo · Wysłany: Śro 1:53, 10 Mar 2010 Temat postu: Zderzak Windstar '99

Zdejmował może ktoś zderzak przedni w tym nowszym modelu windstara? mam do sklejenia kawałeczek i dłubię przy tym popołudniami żeby go zdjąć i mi jakoś opornie idzie, grill przykręcony do zderzaka, śrub żadnych nie widać, zacząłem odkręcać te wzmocnienie co lampy w nim są, też to nic nie daje, z boków widzę jakieś nity, od spodu skręcony z osłoną, jak to ugryźć coby czegoś nie popsuć? Jutro zdemontuję nadkola plastikowe, może coś więcej zobaczę...

EDIT:
doczytałem właśnie w temacie dot. galerii zdjęć (hehe) że w nadkolach są po 2 nakrętki do błotników, temat co prawda dotyczył windstara do 98 ale u mnie chyba będzie to samo...

Jakby ktoś miał jakieś jeszcze dodatkowe dane to poproszę...

wojtek11 · Wysłany: Śro 15:07, 10 Mar 2010 Temat postu:

Zdejmowałem w swoim myślę że u ciebie jest podobnie śruby pod nadkolami jak piszęsz i pod lampami kupa spinek w mim były też śruby przy zamku maski

Speedo · Wysłany: Pią 9:00, 12 Mar 2010 Temat postu:

zdjełem, napiszę słów kilka dla innych potrzebujących:

do odkręcenia/wyjęcia (rok '99):
- 5szt kołków plasticzanych rozporowych w górnej części grilla
- odkręcamy koła przednie i trzeba zdjąć nadkola plasticzane, 5 kołków "włochatych" i masa wkrętów na obrzeżu na wkrętak krzyżowy, warto je poczyścić w środku bo mogą być zapaćkane błotem i wkrętak przeskakuje niszcząc krzyżyk, na dole przy progu nakrętka na klucz 10mm trzymająca chlapacz
- po wyjęciu nadkoli widzimy z boku błotnika od wewnątrz dwie nakrętki na klucz 11mm (pewnie jakiś wymiar calowy to będzie) - odkręcamy, aha odkręcamy te wyżej bo te co są niżej to trzymają listwę chromowaną a nie zderzak Smile

- kładziemy się pod auto i na dole 5 wkrętów krzyżowych trzymających osłonę pod zderzak do reszty auta
- na wysokości środka lamp wchodzą takie języki z zaczepem pod lampe, naciskamy je w dół, rozchylamy boki zderzaka żeby szpilki wyskoczyly z bocznych uchwytów w błotniku i zdejmujemy

operacja zajęła mi jakieś 2 godziny z czego lwią część zabiera lewarowanie, zdejmowanie/zakładanie kól itp, najwięcej problemu sprawiły niektóre zabrudzone wkręty od nadkoli