FORD WINDSTAR KLUB

franio123

wrzuciłem tak na szybkiego kilka fotek w galerii. jak złe miejsce to się przeniesie.
http://www.windstar.fora.pl/viewgallery.php

SETA

Widzę, że ważka ma powodzenie. Twoja lepsza, ale moja w locie złapana.

franio123

kurde, dopiero co wychodzę z choróbska. całe święta i sylwek w łóżku.
nie poszło się do lekarza bo się jakoś rozchodzi. akurat. co do zdjęć to mam ich tysiące, jednak w większości to fotki mojej rodzinki dla pamiątki na starość. bardzo lubię też portrety, ze wskazaniem na kobiety Smile

im ładniejsza tym lepiej. u robaczków odwrotnie. im brzydszy tym bardziej mi się podoba. jednak nie ruszam się praktycznie nigdzie bez aparatu no poza pracą i zakupami choć przy lustrzance to nie jest za bardzo wygodne zwłaszcza gdy trzeba zabrać dodatkowe szkła.
no ale Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!

franio123

czy miał ktoś z Was do czynienia z tymi łożyskami?

[link widoczny dla zalogowanych]

wojtek11

Typowy zestaw do tylnego koła lub do przedniego w tylnonapędowych

franio123

chodziło mi raczej o producenta bo cena o połowę niższa od pozostałych.
można im zaufać?

franio123

panowie samochód zaprowadzony do mechanika, blacharza, złotej rączki i lakiernika w jednej osobie. robie co się da w autku. stanęliśmy na awaryjnych światłach. okazało się że uszkodzony jest włącznik świateł awaryjnych. ponieważ samochód jest kilkanaście kilometrów dalej nie mam możliwości podejrzenia jak to wygląda. czy włącznik jest zespolony razem ze wszystkimi pierdołami czy można wymienić tylko ten element?

franio123

autko odebrane i przygotowane do urlopu. muszę tylko wymienić dysze od spryskiwaczy z przodu. jeśli ktoś ma i chciałby odstąpić nie pogniewam się Smile

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

franio123

kupiłem klocki do przodu na allegro. jak w opisie tylko towar dobrej jakości daje gwarancję zadowolenia. przyszły made in china. zobaczymy czy wogóle będą hamować. jeszcze parę zakupów i mój wóz będzie bardziej chiński niż amerykański Smile

franio123

klocki chińskie, ale dobrze się spisują.

obserwuję od dłuższego czasu ten samochód na allegro:
[link widoczny dla zalogowanych]

zastanawiam się co z nim jest nie tak bo prezentuje się doskonale, jednak cena leci stale w dół i nie ma kupca.

postanowiłem że będę jeździł moim winim tak długo jak się tylko da tzn do poważniejszej awarii gdzie koszt naprawy będzie dużo przewyższał wartość samochodu a wtedy kupię winiego w nowej budzie.

a jak się nie zepsuje to będę odwoził wnuków do szkoły moim autobusem. za jakieś 15 lat Smile