FORD WINDSTAR KLUB

banshee

Automatyczne światła dzienne są w Windstarach fabrycznie montowane . Działa to tak : odpalasz silnik , zrzucasz ręczny i zapalają się lampy przednie , żarówka od długich na 30 procent mocy . Jeśli tego nie masz to znaczy , że jest zepsute . Ja bym w tym miejscu zderzaka zapodał przeciwmgielne ...

SETA

Jakoś nie przekonałeś mnie, że wszystkie Windstary to mają. Czy ktoś to jeszcze potwierdza ? No chyba, że wszyscy mają zepsute.

Phil

Światła do jazdy dziennej nie występowały w Windstarach w wersjach europejskich. W drugiej generacji podobno da się to włączyć komputerem.
Po drugie nasze przepisy nie pozwalają na korzystanie z takich świateł, pewnie ze względu na brak odpowiedniej homologacji. Podobny patent jest spotykany w autach ze Skandynawii, a także na Allegro można kupić takie zestawy, które po włączeniu zapłonu zapalają światła drogowe na 30% mocy.

wiesiu

Więc nic nie mam zepsute bo mój jest typowo europejski, a tak jak jest to przynajmniej legalnie

banshee

A po czym poznać , że windstar jest w wersji europejskiej ? W kilku miejscach na tym forum czytałem , że były wersje usa i kanadyjskie ...

wiesiu

Licznik mam w km/h a małymi cyframi jest w milach. Ten zliczajacy też jest w km. To najłatwiejsze do poznania. A tak to światła przednie są inne, postojowki mam skrajnie i do tego białe, no i reflektory świecą tak jak w Europie powinny czyli doświetlaja pobocze. Z tyłu też są inne lampy (po przeciwmgielnych można poznać). No i pompowany zawias był w standardzie w europejczyku.

banshee

Licznik mam taki , jak opisałeś , lampy przednie były usa świecące symetrycznie czyli po nieeuropejsku , brak przeciwmgielnego z tyłu . Pompowanego zawiasu też niema . Czyli mam europejski licznik i nieeuropejską resztę ? W Fordach ponoć różne cudawianki bywają więc może i tak . A co do świateł dziennych to czytałem tu kilka wypowiedzi potwierdzających , że to fabryczne .

wiesiu

Prędzej bym obstawial że ktoś licznik zmienił.

Phil

Generalnie Windstary sprzedawane w Europie miały tylko silniki 3.0 i zawsze miały pompowane tylne zawieszenie (prawdopodobnie dlatego nie miały regulacji wysokości przednich reflektorów, a w USA poduchy to była opcja). I tak jak napisaliście wcześniej, prędkościomierz w kilometrach, przednie reflektory asymetryczne i białe światła postojowe zamiast pomarańczowych obrysówek, z tyłu w lewym kloszu światło przeciwmgłowe.

Natomiast wersja na Kanadę od USA różni się tylko tym, że Kanadyjczycy używają układu SI, czyli używają kilometrów, więc licznik będzie w skali km/h.
Pomarańczowe obrysówki, symetryczne reflektory i brak przeciwmgłowego jest taki sam w obu wersjach.

Jedyna jeszcze różnica jest taka, że w Kanadzie kierunkowskazy muszą być pomarańczowe, ale Windstar zawsze miał pomarańczowe kierunkowskazy. A od chyba 2009 roku w USA nowe auta też muszą mieć takie.