FORD WINDSTAR KLUB

emce

Witam,

Jakiś czas temu jak jeszcze na moim Winnim zalegała spora warstwa śniegu, pojechałem nim do sklepu i z powrotem (łącznie jakieś 3km). Jak wracałem to poczułem smród i zaczął się wydostawać dym z pod maski i do wnętrza samochodu. Wydaje mi się, że zalegająca warstwa śniegu spowodowała, że nie było dostępu powietrza i coś przez moje lenistwo spieprzyłem. Ktoś może wie co to może być? Czytałem, że ludzie mają takie od skrzyni ale u mnie jest po remoncie i chodzi idealnie.

meser

U mnie też pokazuje się dymek, zwłaszcza rano jak do pracy jadę przez pewien moment bo później już nic nie ma. Wybadałem że dym wylatuje z tyłu silnika. Okazało się że mam wyciek oleju z tylnej głowicy, przez noc kapnie coś na kolektor i jak się zagrzeje to się dymi.