FORD WINDSTAR KLUB

gural

tak dokładnie w ten sposób i to 2 razy

ale kupujac nowy pasek trzeba pojechac ze starym ponieważ w zależności od osprzetu jaki jest założony a sa rózne nawet w 1 roczniku to długość paska może się różnić nawet o 7 cm

sam to przeżyłem

wojtek11

A Czak Noris Przeczytał cały internet i to trzy RAZY !!!!!!!!!!!

junior

A skąd ta cena za naprawę alternatora,chyba z kosmosu,ja sam zrobiłem i wydałem chyba z 50 zł na łożyska i tyle.a co do naciągnięcia paska razem z altkiem to chyba jak pisze Gobers nie wykonalne

miłymirus

gural

moze Chuck Noris nie wiedział , że w Winim jest napinacz samo regulujący...

co do ceny to w skład wchodziło czyszczenie całego alter + wymiana wszystkich łożysk + regeneracja regulatora napiecia

a z powodu właśnie ceny zrezygnowałem i sam to sobie zrobiłem

franio123

słuchajcie. udało mi się zsunąć pasek odkręcając alternator przy tych prętach mocujących i opadł on niżej. pasek zsunąłem, widocznie jest już rozciągnięty mocno. ale ku zaskoczeniu alternator obraca się normalnie. tak jak by zamarz w zimie. może dostało się tam coś, nie wiem . fakt jest taki że na razie działa bardzo dobrze. po 4 m-cach podłączyłem aku i odpaliłem auto ( na gazie bo nie zdążyłem zrobić benzynki przed zimą)
cyknął od razu Smile

wojtek11

W moim nie ma żadnej blokady na imbus Przynajmniej ja jej nie widziałem
Po za tym w zimie mogła stanąć pompa wody jak woda ci zamarzła

franio123

na bank alternator bo zaczął wydawać okropiczne dżwięki, a koło pasowe robiło się dosłownie po chwili gorące. a już miałem kupować używkę.

Gobers

miłymirus