FORD WINDSTAR KLUB

wojtek11

Malowałem do dachu bo był porysowany i trochę poobijany od kamyków jak byś malował to samej bazy trzeba 2,3l
Gratuluję bliźniaków!

SETA

Jeżeli koledzy liczą, że po dużych wydatkach na naprawę kochanego Winiego, będą mieli teraz dłuższy spokój, to niestety, są w błędzie.
Windstar to SKARBONKA bez dna Exclamation

wojtek11

Przecież nikt na to nie liczy Wini to mój 21 samochód i wszystkie się psuły bez względu na markę .

SETA

Miałem Nissana od nowości przez ponad 16 lat. NIGDY się nie zepsuł. Nawet nie wiedziałem gdzie go ewentualnie naprawić, jakby coś się stało.
Chociaż, jak teraz sobie przypominam, to raz przebiłem oponę.

wojtek11

FARCIARZ !!!!!!!!
Przejechałem nimi ponad dwa miliony jak by się nic nie psuło to był by cud ?

SETA

Ja przejechałem tylko 200.000 km. to może faktycznie miałem szczęście.
Za to Wini poznał lawetę już 5 dni po zakupie. Padł alternator i w korku, na środku skrzyżowania, po prostu zdechł. Ciśnienie mi podniósł na maxa.

wojtek11

NO TO WSPÓŁCZUJĘ
W POLONEZIE KIEDYŚ jak padł mi alternator to musiałem wymienić alternator, kompa i akumulator a to wszystko z powodu zbyt niskiego napięcia ładowania DASZ WIARĘ ?

wojtek11

Michalk daj znać jak poszło z uszczelką bo przypomniałem sobie że kiedyś w mesiu miałem podobne objawy i okazało się że wirnik w pompie wody się obluzował

marsik070

Ja zmieniałem alternator trzy razy, z tym, że za każdym razem kupowałem używki, wiec nikt nie wiedział ile mają przejechane.

Michalk

Witam!!!

Już po wymianie uszczelek i problem z grzaniem z głowy.

Ale pojawiły się teraz inne dziwne rzeczy:
Nie równa praca silnika, gasnięcie na skrzyżowaniu bądź podczas manewrów i co najdziwniejsze, to to, że podczas zatrzymywania, jak redukuje bieg na 1 to zaczyna działać ABS, a nawet czasami bez redukcji podczas wolnej jazdy i dosłownie delikatne dotknięcie hamulca, gdzie tak naprawdę jeszcze nie zaczyna hamować i czuję w pedale jak działa ABS. I jak włączam klimę to obroty są na poziomie 1500 - 1800 a bez klimy ok. 800. Nadmieniam, że przed remontem wszystkich tych objawów nie było. Ma może ktoś jakieś pomysły???

Pozdrawiam