|
FORD WINDSTAR KLUB www.Windstar.fora.pl --- www.Windstar.Club.prv.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pavlos
Pasażer z drugiego rzędu
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:03, 13 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
To tak ważne, że zdecydowałem się złamać zasady forum:
DZIEKI wielkie wszystkim, którzy próbują pomóc
Zataszczenie 2 tonowego kloca co chwilę do mechanika jak się mieszka na wiosce to kłopot.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phil
Kierowca
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3miasto Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:30, 13 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Największym problemem Windstara jest to, że można go taszczyć tylko lawetą.
Co do tematu, to nie mam bladego pojęcia jak pomóc, natomiast mam takie spostrzeżenie, że jeśli stacyjka jest na zapłonie, kontrolki się świecą, rozrusznik na krótko kręci a silnik nie odpala, to w pierwszej kolejności trzeba by sprawdzić czy nie dostaje paliwa czy iskry. I wtedy można trochę konkretniej szukać gdzie ginie sygnał lub gdzie nie ma masy.
I może się mylę, ale jeśli w ogóle nie wychodzi sygnał z komputera, to wtedy można się bliżej przyjrzeć jednak kostce stacyjki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pavlos
Pasażer z drugiego rzędu
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:17, 15 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Idąc tropem patryczyska z innego wątku o kostce, obleciałem piny w niej na obecność napięcia.
Kostka przełączona na punkt kiedy zapalają się wszystkie kontrolki i badałem obecność napięcia po przekręceniu kostki do końca - czy li tak jakbym kluczykiem do końca kręcił.
Na niektórych pinach napięcie bło stale, na niektórych po przekręceniu znikało, a na niektórych - gdzie nie było - pojawiało się.
Czy tak ma być ?
PS Nie mam opisanych pinów, więc na razie - również z powodu mroku na dworze - nie mogę podać które jak reagowały konkretnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
techniks-2
Kierowca
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hamburg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:34, 15 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
A masz komunikacje z sterownikiem silnika.Opisze moj problem , byc moze sie sprawdzi.Latem bylem w Polsce i pewnego dnia rano samochod nieodpala .Po przekreceniu kluczyka wszystko ok tylko rozrusznik raz kreci raz nie ale nie odpala.Auto do mechanika , okazalo sie ze sterownik , jako ze w europie nie jest do zdobycia(akurat moj model) sciagnolem z USA i windstar przemowil.Teraz jade do Polski na swieta to nareszcie odbiore winiego.
Tylko przy wymianie komputera trzeba przelutowac pamiec czy cos aby immobilaizer dzialal. jak sie niemyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pavlos
Pasażer z drugiego rzędu
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:35, 15 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
techniks-2 napisał: | rozrusznik raz kreci raz nie ale nie odpala.Auto do mechanika , okazalo sie ze sterownik |
U mnie nie kręci rozrusznikiem w ogóle - a próbowałem wiele razy. I stało się to nagle - tylk z jednym ostrzeżeniem, po którym odpalił. Na drugi dzień już cisza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
techniks-2
Kierowca
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hamburg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:05, 15 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Polacz sie z komputerem, podejrzewam ze nie polaczysz sie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pavlos
Pasażer z drugiego rzędu
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:44, 16 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
OK - odpalanie rozwiązane.
To nie kostka i nie inne rzeczy, tylko wcześniej wspomniany podejrzany luźny kabelek. Jak poświeciłem porządnie latarką, to zobaczyłem skąd pochodzi.
Tak - jestem idiotą ...
To było sterowanie do rozrusznika - bo są 3 przewody przecież: plus, minus i ster.
Tłumaczy mnie tylko ciemność - naprawa tylko po pracy, bez kanału, na podwórku i na mrozie
W związku z falującymi obortami i spalaniem - jadę w piątek na kompa, bo check engine mi wywala, pomimo resetu kompa, po paru sekundach od odpalenia.
Dam znać co i jak - co by potomni mieli dobre internety
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamyk6666
Kierowca
Dołączył: 01 Maj 2013
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:38, 16 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
na 99% przepływka, przeczyść ją delikatnie i zobaczysz czy bęzie poprawa, może uda się bez kompa
Ostatnio zmieniony przez kamyk6666 dnia Śro 23:40, 16 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pavlos
Pasażer z drugiego rzędu
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:40, 18 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Kto ma ochotę walczyć dalej ?
Zdjąłem przepływkę, a jak już zdjąłem przepływkę to i kolekto i silniczek krokowy
Poczyściłem wszystko beznyną i WD40 ile się dało.
Złożyłem, przy okazji skłądając układ dolotu jak trzeba, bo gazownik odpierdzielił.
Odpalam ... chwila grzania ... chodzi pięknie, po czym dodaję gazu i znowu falowanie ... aż zgasł.
Odpaliłem znów, odpiąłem przepływkę i falowanie znacznie się uspokoiło - pozostała nierówna praca.
Niepotrzebnie odpinałem wtyczki od krokowego, bo się chyba rozkalibrował i komputer podaje jakieś info na temat komputera i systemu
Wnioski - jak kolega kamyk(6) stwierdził - może być uszkodzona przepływka, skoro po jej odpięciu przestał falować a "tylko" nierówno pracuje
A ! Co zauważyłem - bo znowu robota w deszczu i po ciemku (latarka) - iskry przeskakujące na przewodach zaołonowych. Przewody są kurna nowe !
Jakieś pomocne myśli Panowie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
techniks-2
Kierowca
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hamburg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:15, 18 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Ja znowu moge podzielic sie moim przykladem z przed kilku dni.Mnie tez falowaly obroty, przeczyscilem to co ty wymienilem swiece kable , niby lepiej ale po chwili znowu to samo, Jak chodzil na ssaniu to ok jak sie troche nagrzal to obroty skakaly.I kupilem elm327 po diagnozie sonda lambda, szybka wymiana i auto jak z fabryki.Opisuje tutaj przyklad z mazdy 626.A w windstarze terz mialem ten problem i wymienilem silnik krokowy przeplywke i chyba dopiero sondy lamda jak wymienilem to sie poprawilo.Ja do polski jade 22.12 i jade a4 kierunek katowice.Jakbys chcial to moge podarowac krokowy, przeplywkebo sa napewno dobre i jeszcze tam mam nowe rzeczy. .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|