FORD WINDSTAR KLUB

darek44ch

Witam.
Mam problem z moim windstarem 2001 3.0 v6.
Tydzień temu miałem stłuczkę małą i od tego czasu silnik chodzi na benzynie jak by nie palił na wszystkie gary.
Świece, kable, cewki nowe. Wtryski też OK. Ciśnienia sprężania OK.
Od czasu kolizji pierdzi na łączeniu wydechu z kolektorem (strona kabiny).
Pali się check engine oraz ODoff. Z tym, źe ODoff gaśnie po przejechaniu jakiś 4 kilometrów.
Na benzynie szarpie i się dławi a na gazie chodzi OK (sekwencja).
Dodatkowo zauważyłem, że ma muła i brak mocy również na LPG.
Proszę o pomoc, ponieważ pomysły mi się kończą.

patryczysko

Napisz, co bylo uszkodzone podczas stluczki.

darek44ch

Prawie nic. Rejestracja przednia tylko.
Jaka uszczelka jest na łączeniu kolektora wydechowego i rury do katalizatora? Czy jest to złącze elastyczne? Jak je uszczelnić?

patryczysko

Złącza elastycznego nie uszczelnisz. Jak zaczyna pierdzieć, to jest do wymiany. Przerabiałem to w punto. Ono ma za zadanie wyłapywać drgania z rury wydechowej, żeby nie szły na kolektor.
Weź może sprawdź sondę lambda za zderzakiem, bo może coś z nią nie tak, po tej stłuczce, może jakiś kabelek się zerwał.

darek44ch

Chodzi mi o to złącze kuliste na wyjściu kolektora wydechowego.
Czy może to być przyczyną że pali mi się check engine i zamula?

SETA

Miałem podobny przypadek i wymiana walniętego złącza pomogła. Tyle, że ja nie mam gazu.