FORD WINDSTAR KLUB

wojtek11

Do czego służy pokrętło z boku silniczka bo u mnie nic się nie dzieje jak nim pokręcam Question

i obroty na zimnym silniku bardzo małe ledwo dycha jak się trochę rozgrzeje to chodzi ładnie może silniczek padł?
Miał ktoś coś takiego?

Irek

To pokrętło można zdjąć i rozebrać,wydaje mi się że jest to filterek.

wojtek11

Panowie mój wini lepiej chodzi jak odłącze silniczek krokowy !!!!!!!
Myślę że silniczek padł gdy go wykręciłem i podłączyłem pod akumulator to tylko pyka i nic w środku się nie przesuwa
może ktoś zgłębił tą tajemnicę
Z góry dziękuję

WINI TO NIESKOŃCZONA ILOŚĆ ZAGADEK !!!

krazowniksieci · Wysłany: Sob 19:13, 20 Mar 2010 Temat postu:

jak ktoś rozwiązał zagadkę co z tym silniczkiem prosze opisać bo teraz siedze nad silniczkiem

Irek · Wysłany: Sob 19:34, 20 Mar 2010 Temat postu:

A jakie są objawy i co mu dolega?

wojtek11 · Wysłany: Sob 20:20, 20 Mar 2010 Temat postu:

Ja po prostu wymieniłem na drugi
Tamten mi się zacinał i silnik chodził na 1500 albo 500obr/min jak mu się udało

Irek · Wysłany: Sob 21:01, 20 Mar 2010 Temat postu:

Wymieniłeś bo odwrotnie podłączyłeś i go sfajczyłeś a nie dlatego że się zacinał. Jak był zamknięty to obroty spadały na 500 i silnik się dławił jak otwarty to obroty mogły dojść i do 3000.Jeżeli silniczek jest sprawny elektrycznie a jest przytarty mechanicznie to kąpiel kilkugodzinna w benzynie ekstrakcyjnej przedmuchanie sprężarką potem WD40 powinno wystarczyć.Zawsze to jakaś alternatywa do zakupu nowego, używka jak to używka nie musi być lepsza .

krazowniksieci · Wysłany: Sob 23:32, 20 Mar 2010 Temat postu:

no i tak muszę teraz kupić nowy chciałem wyczyścić stary ale niestety pękł mi plastik przytrzymujący sprężynkę. a problem był opisany w tym poście http://www.windstar.fora.pl/silnik,24/stale-obroty,969.html

wojtek11 · Wysłany: Nie 17:59, 21 Mar 2010 Temat postu:

Ja kupiłem używany i jest oki tamtego nie dotykałem wcześniej więc nie spaliłem ale ktoś wcześniej grzebał i zniszczył sprężynę co jak myślę było przyczyną zacinania się obrotów

Irek · Wysłany: Nie 21:52, 21 Mar 2010 Temat postu:

Wybacz Wojtek musiałem źle zrozumieć to co napisałeś wyżej,druga sprawa nie miałeś wpływu jak ktoś nieumiejętnie wsadził ręce.