FORD WINDSTAR KLUB

danger

witam jechałem swoim winim 3,8 2002r i zgasł mi silnik nie dało się go uruchomić więc lawetką do domku. silnik nie chciał ruszyć ani do przodu ani do tyłu rura 2metry pomogła uruchomiłem silnik i usłyszałem stuki początkowo myślałem że silnik kaput ale jak chciałem ruszyć to okazało się że nie ma biegłów a z bagnetu dym jak ze starej lokomotywy, co to może być ? sprzęgło czy jakieś inne diabelstwo ? i najważniejsze gdzie w okolicy wa-wy można naprawić dobrze autko?

kusko13gp

kolego wygląda na to że poleciała skrzynia biegów

heka

W moim straciły się biegi wczasie jazdy.Czy mógł się zepsuć konwerter.

diku

A jak wygląda sprawa z poziomem oleju?

heka

jest ok

diku

Powody są różne bez rozbierania skrzyni raczej się nie obejdzie. Warto było by sprawdzić czy są jakieś błędy na kompie skrzyni

miłymirus

Dla mnie to konwerter ale można się mylić i może być to np.elektrozawór lub mechanizm różnicowy (tryby się posypały na przekazaniu napędu) jak skrzynia szarpała wcześniej. Tak jak diku pisze powodów może być wiele.

heka

auto jechało normalnie, nagle straciły się biegi, bez obiawowo

miłymirus

to tylko teraz komp a i żeby nikt wczesniej nie odłączył akumulatra. Teraz to komp za świrował według opisu. Najpierw przegląd instalacji zewnętrznej następna możliwość to zawór główny w skrzyni EPC o ile się nie mylę w nazwie

heka

stego co mi wiadomo jakby stało się coś z kompem, to skrzynia przeszła by w tryb serwisowy.zostałby jeden bieg.