FORD WINDSTAR KLUB

SETA

Żal mi tych amerykanów, bo nie mogą sobie wybierać manuali.
Pewnie na potęgę importują nasze europejskie bryczki, żeby sobie "pomielić wajchą".

diku

franio123 masz 99,9% racji. Pozostaje jeszcze tylko ta 0,01%. Mam w domu jeszcze golfa w manualu i jak to zwykle bywa raz jadę jednym raz drugim. Golf ma kilka latek, ale ostatnio jeździłem kilka dni salonową "renówką" też w manualu. Wszystkie moje auta do tej pory były w manualu. Nie chwalę Windstara, bo faktycznie ma skrzynie do totalnej poprawki jej konstrukcji. 3-piętrowa płyta sterująca mówi sama za siebie, że jest przestarzałą konstrukcją. Windstar był 1 moim autem w automacie, mimo że już wcześniej jeździłem sporadycznie "automatem". Teraz po kilku latach doświadczenia z automatem, wiem jedno: następne auto też będzie w automacie. Mam taką zasadę że autem jeżdżę około 5 lat i kupuję następne, więc wypada że około w przyszłym roku zmieniam. Wiadomo że można trafić na zajechanego automata, ale wolę kupić nawet z padniętą skrzynią i sam sobie ją zregenerować, niż płacić sporo więcej a za miesiąc się rozczarować, bo padła skrzynia. Na szczęście mój Windstarek mnie nie zawiódł. Oczywiście robiłem remont skrzyni, ale było to od dłuższego czasu planowane zadanie. Szarpał podczas wbijania P i w trakcie zmiany biegów. Po remoncie wszystko się uspokoiło i działa wręcz idealnie. W moim pierwszym aucie jakie miałem, oczywiście skrzynia manualna, wymieniłem 3 skrzynie, nie jeździłem nim sportowo ani w jakikolwiek sposób wyczynowo, a skrzynie sypały się jedna po drugiej. Wymieniałem tylko dlatego że nie było możliwości dostania części zamiennych do tej skrzyni. Dodam że auto popularne w naszym kraju- niemieckie i nie BMW. Biorąc pod uwagę moje doświadczenia mogę stwierdzić że automat to bardzo prosta i przyjazna konstrukcja, wiem wiem, to moje zdanie. Ktoś już kiedyś napisał, nie pamiętam na którym forum, ale chodzi o to że jeżeli poświęcimy skrzyni automatycznej trochę dokładności, to nie ma możliwości aby coś nie wyszło. Wiadomo że trzeba znać podstawy naprawy takiej skrzyni, Jest to o wiele prostsze niż w manualu. Ale się napisałem i nawymądrzałem. Very Happy

miłymirus

pit123

Piotr · Wysłany: Wto 4:03, 01 Mar 2011 Temat postu:

Witam podepnę się z tego co czytałem na temat tego samochodu wynika jasno "Nigdy nie były montowane manuale do Forda Windstara" ani w wersji 3,8l ani w 3,0l. A mechanikowi powiedz że to rzeźba była a nie ORYGINAŁ.

pit123 · Wysłany: Wto 8:31, 01 Mar 2011 Temat postu:

no! sam sie zaczynam zastanawiać czy wszystko z nim w porządku!
skoro nie daje rady z moim autem Evil or Very Mad

wojtek11 · Wysłany: Wto 11:24, 01 Mar 2011 Temat postu:

Te oplowskie 18-stki sypią się na potęgę
Manuale są trudniejsze do zdiagnozowania niż automaty luz mało wyczuwalny potrafi wywalać bieg i znaleźć go nie można

lukaszlukasz88 · Wysłany: Wto 11:53, 01 Mar 2011 Temat postu:

no to od czego radzicie wsadzić skrzynie oczywiście automat odpada

wojtek11 · Wysłany: Wto 12:27, 01 Mar 2011 Temat postu:

nie wiem od czego ale na pewno trzeba sprawdzić przełożenia i masa dawcy musi być odpowiednio duża może vito?

lukaszlukasz88 · Wysłany: Śro 12:24, 02 Mar 2011 Temat postu:

myślcie sobie co chcecie ale ja zdecydowałem sie na oplowska f18 franio123 ma w swoim taką i nie narzeka wiec i ja spróbuje moze cos z tego bedzie pozdrawiam odezwe sie jak mój wini przekształci sie w manuala i powiem co i jak przekładke zamierzam zacząć gdzies za miesią jak skompletuje wszystkie czesci i oczywiście sie ociepli