|
FORD WINDSTAR KLUB www.Windstar.fora.pl --- www.Windstar.Club.prv.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
signal3
Nowy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:25, 07 Lis 2010 Temat postu: Nie pompuje zawieszenia? |
|
|
Witam wszystkich jestem tu nowy i proszę o wyrozumiałość jezeli strzelę jakąś gafę...Może ktoś z was mi pomorze w problemie Opiszę pokrótce o co chodzi Windstara kupiłem przez przypadek tydzień temu w Niemczech 97 rok 3.0 V6 Jadąc do Polski złapałem gume na autostradzie za Koninem była 3 nad ranem i padał deszcz (nie uśmiechało mi się wymieniać koła) Fartem wjechałem na stację benzynową i tam spotkałem kolesia co leciał na wschód Polski laweta i wrzucił mnie na swoja lawetkę i dowiózł do Warszawy( za minimalna opłatę) Amerykański woz mam pierwszy raz w życiu Rano wulkanizator zmienił oponę Dopiero tu po przeczytaniu paru postów dowiedziałem się że trzeba blokować przyciskiem w bagażniku zawieszenie przy zmianie koła (człowiek uczy się całe życie ) Nie mam pojecia czy to ważne Na drugi dzień po przestaniu 24 godzin patrzę a Winni opadł (Dodam iz w Niemczech stał równo ,zapłaciłem zadatek i odebrałem go po 4 dniach a więc tam nie opadał) Wnioskuje że stało sie to po wymianie koła .Teraz zapalam samochód i nic nie podnosi go Jedynie po przejechaniu kawałka zapala sie kontrolka na desce (ta żóta w kształcie autka) Od czego zacząć ????? Pomocy???? Może ktos da mi namiar na jakiś sensowny warsztat pod względem cen i wiedzy w Warszawie???Powinien załaczac się kompresor jak sprawdzić czy działa może padły tylko jakies bezpieczniki??? Z góry przepraszam za długość mojego postu ale ten wjazd na lawete albo zmiana koła może być przyczyną ????
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SETA
Klubowicz
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyrlandia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:22, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Laweta na pewno nie zaszkodziła.
Nie pompuje Ci poduszek. Ja mam bez poduszek, więc poczekaj, to koledzy zaraz Ci coś doradzą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
junior
Kierowca
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:50, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
SETA -dobre ,ja też nie mam ,zapewne Mirosław się wypowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miłymirus
Klubowicz
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorzów WLKp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:11, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jak włączasz zapłon (odpalasz silnik) czy w okolicach przedniego koła od strony kierowcy włącza się (chodzi) sprężarka (brzęczy) ?
Jeśli chodzi to jak długo ?
Jak chodzi to przełącz przycisk od zawieszenia (jest w bagażniku w schowku po stronie pasażera) w pozycję OFF i unieś stronę z której złapałeś gumę i zobacz czy przy poduszce (umieszczona ta poduszka tam gdzie wszystkie samochody mają sprężyny) nie uszkodziła Ci ta rozwalona opona, elektrozaworu umieszczonego przy tej poduszce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miłymirus
Klubowicz
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorzów WLKp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:19, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A jeszcze jedno i chyba najważniejsze
Zawsze gdy podnosisz auto musisz przełączyć przełącznik od tylnego zawieszenia na OFF ze względu na swoje bezpieczeństwo gdyż co jakiś czas zawieszenie sprawdza ciśnienie w poduszkach i je reguluje. Powiem w skrócie; jak włożysz głowę pod auto to już jej możesz nie wyciągnąć bo zawieszenie auto opuści.
Ale powiedziałem to drastycznie Sorki, ale tak jakoś mi się z czarnym humorem skojarzyło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SETA
Klubowicz
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyrlandia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:44, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
miłymirus napisał: | jak włożysz głowę pod auto to już jej możesz nie wyciągnąć bo zawieszenie auto opuści.
|
Halloween to był tydzień temu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
signal3
Nowy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:13, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ok dzięki za rady ...Dziś naprawiłem przyczyna prosta nie podpiety kabel elektryczny do kompresora nie mam pojecia jak to się stało. Ale najwazniejsze że jest OK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|