 |
FORD WINDSTAR KLUB www.Windstar.fora.pl --- www.Windstar.Club.prv.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gural
Mistrz Kierownicy Windstara
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:24, 14 Paź 2008 Temat postu: Pompowane zawieszenie |
|
|
Witam
zauwazylem ze jak zostawie autko na 2 dni bez odpalania to jedna strona bardziej schodzi od 2, czy jest jakis sposob sprawdzenia poduchy i jej sprwnosci ewentulanie poprawienia tej sprawnosci czy raczej powoli musze sie przygotowywac do wymiany jej/???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kubas
Klubowicz
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mosina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:40, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ja mialem tak jak Ty - u mnie padł zawór a nie poducha
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gural
Mistrz Kierownicy Windstara
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:50, 15 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
powiedz mi gdzie jest ten zawor lub jak mozesz to jakos fotke i jak mozna go sprawdzic
dopiero autko mam kilka dni i jeszcze go nie obcykalem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kubas
Klubowicz
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mosina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:57, 15 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zawory są dwa - jeden przy lewym tylnim kole a drugi przy prawym - nie mam jednak pojęcia jak go sprawdzić - u mnie zrobili to mechanicy i na razie mam tak że autko jest napompowane a zawór zaślepiony
wiem tylko że mechanicy podpięli na krótko kompresor i chyba w ten sposób sprawdzali
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agbaro
Pasażer z trzeciego rzędu
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:51, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Słyszałem, że poduchy pneumatyczne w innych autach da się doraźnie naprawić sprayem do naprawy opon. Znajomy w swojej lawecie już rok śmiga na tak naprawioną.
Spytam więc czy może ktoś próbował tej metody w Windstarze i czy się udało.
U mnie lekko spuszcza lewa poducha ale boję się, że taki środek wpompowany do środka nie tylko usunie nieszczelności ale na amen zaklei zawór i będzie po regulacji.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aircat
Kierowca
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:47, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Podnosisz na lewarku, wyciągasz zawór, wpuszczasz powoli spray (obetnij końcówkę od wentyla to wejdzie głęboko) czekasz tak ze 2-3 min i wycierasz to co wyszło. Wkładasz zawór, spuszczasz lewarek i włączasz zapłon by się napompował. Należy przejechać się jakąś nierówną drogą (tego chyba nie brakuje) by rozprowadzić breje wewnątrz i by dostał się do dziury. U mnie przy dużej nieszczelności ( przy 6 ludziach nie podnosił się ) uszczelnił całkowicie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agbaro
Pasażer z trzeciego rzędu
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:20, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Takiej rady oczekiwałem. Proszę, napisz jeszcze jak się zawór wyjmuje. Oglądałem na razie z wierzchu jak to wygląda. Do zaworu podpięta jest wtyczka i przewód. Domyślam się, że trzeba odłączyć ale jak wyjąć zawór nie wiem, a nie chcę czegoś zepsuć.
Liczę na pomoc i cenne uwagi.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aircat
Kierowca
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:00, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jest założona blaszka jako zabezpieczenie, po jej demontażu przekręcasz zawór i wyciągasz bez odpinania przewodów. Blaszka jest na kołnierzu otworu wlotowego poduszki. Ale pamiętaj, jeżeli poduszka jest mocno spękana to prędzej czy później będzie trzeba ją wymienić, spray tylko odsuwa to w czasie. U mnie 1 naprawa wystarczyła na pół roku, później zaczęło znowu powoli schodzić, ale nie w takim stopniu jak było wcześniej. Teraz poduszka dostała 2 dawkę ale nie ominie mnie wymiana w przyszłości bo jest spękana jak skóra emeryta po 80.
Ostatnio zmieniony przez aircat dnia Śro 13:13, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agbaro
Pasażer z trzeciego rzędu
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:04, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki. W sobotę zmierzę się z tematem. Już się zaopatrzyłem w środek do uszczelniania opon i po dwa piwa na stronę.
Moje poduchy wyglądają jeszcze rześko, nie jest to emeryt po 80-tce. Bardziej ryczące czterdziestki
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agbaro
Pasażer z trzeciego rzędu
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:49, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zastosowałem się do instrukcji kolegi aircat. Cała czynność zajęła niecałą godzinę. Wyłącznik poziomowania na OFF, lewarek, jedna strona w górę, zawór wykręcić, spray do opon, zawór wkręcić, wyłącznik na ON, pompowanie i przejażdżka po dziurach. Potem tak samo z drugą stroną ( u mnie akurat wyłącznie profilaktycznie bo trzymała)
Z nadmiaru czasu stronę, która spuszczała poprawiłem jeszcze raz.
Po naprawie wszystko działa, auto pompuje, poziomuje i przez noc nie opadł ani centymetra.
Myślę że koszt 20 zł za środek do naprawy przebitych opon i godzina pracy jest świetną alternatywą w porównaniu do zakupu poduszek czy wymiany na sprężyny nawet jeśli czynność trzeba by było powtórzyć po paru miesiącach.
Obiecuję napisać kiedy znów pojawi się nieszczelność, sam jestem tego ciekaw.
Kolega napisał, że u niego wytrzymało pół roku, wynik przyzwoity.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|