FORD WINDSTAR KLUB

łukasz 30

witam
mam problem z pompowaniem zawieszenie ,a polega on ana tym ze po przekreceniu stacyjki na zapłon spreżarka zaczyna ladnie pompowac i za chwile auto jest podniesione ale po odpaleniu samochodu i przejechaniu kilku km opada calkowicie na dól i strasznie dobija i po jezdzie po wykonaniu ponownie tej samej czynnosc czyli zgaszeniu auta i pozostawieniu na zapolnie sprezarka popuje eleganco czy ktos podpowie o co tu chodzi??????

aircat

Sprawdź czujnik na tylnej belce.

ruta2684

dokładnie!najlepiej go wyjmij ,rozbierz i dokladnie przeczyść.też przeczyść styki i wtyczkę.zmontuj z powrotem i powinno działać.

miłymirus

czujnik środkowy nie ma nic z opadaniem tyłu problem jest w poduszkach tylnego zawieszenia najprędzej to któraś z nich jest dziurawa.

zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] tu masz szczegółowo opisane takie przypadki

gural

albo poduszki albo zawór jest walniety

łukasz 30

Wydaje mi sie ze poduszki sa cale ze wzgledu na to ze jak juz sprezarka napompuje i tak zostawie to moze stac kilka dni i nie schodzi nic powietrze dopiro problem sie zaczyna po przejechaniu kilku km zapala sie kontrolka i opoada calkowicie do dolu choc tez nie zawsze w 30% a 70% ze opadnie i po jezdzie. Niewiem jutro sprawdze zawór. Jeśli ktoś coś jeszcze wie niech podpowie!!

aircat

Ewidentnie wskazuje na problemy z czujnikiem poziomu lub wiązką idącą do niego.

ruta2684

gural

niestety w moim przypadku perzeczyszczenie nic nie dalo i kupno 2 innych tez niestety nie da sie go dostac nowego a kupno sprawnegej uzywki to cud

łukasz 30

rece mi opadaja od tego samochodu bylem niedawno na komputerze i powstal problem ze sprezarka ze to ona byla wszystkiemu winna jak dostala pare mlotów cos tam zamruczala ale nie pompowala zdemontowalem ja rozebralem okazalo sie ze zamarzla calkowicew po oczyszczeniu i ponownym zamontowaniu dziala znakomice pampuje idealnie ale to nie koniec problemow nie zawsze sie zalacza po zaplonie (na krotko super) wiec po zaplonie raz dziala raz nie przeczyscilem elektrozawory przy poduszkach niby dzialaja dobrze otwieraja zamykaja itd. ale po przejechaniu kilku km opada i po jezdzie dodam ze poduszki npewna sa szczelne niewiem albo napompuje je i zostawie na stale po zaslepieniu czyms albo zaloze sprezyny i problem zniknie koszt niewielki ok 500zl z robocizna chyba ze ktos cos jeszcze podpowie zeby to wkoncu dzialalo jak nalezy.